wtorek, 27 marca 2012

Jeździec bez głowy (1999)

W miasteczku Sleepy Hollow zaczynają ginąć ludzie. Ich ciała są znajdywane bez głów, których nikt nie może odszukać. Miejscowi sądzą, że to sprawka ducha pewnego mężczyzny, Jeźdźca bez głowy. Ichabod Crane przyjeżdża do miasta, aby obalić tę tezę, ponieważ sądzi, iż za zbrodniami stoi zwykły człowiek. Nawet nie wiem, jak bardzo się mylił...

Film Tima Burtona zdobył m. in. Oscara, 2 Saturny, 2 nagrody BAFTA . Całkowicie należały mu się te nagrody. Ten horror podobał mi się, co przede wszystkim było zasługą Johnny'ego Deppa. Ja go wprost uwielbiam ( dlatego ta recenzja będzie bardzo subiektywna :> ), bo nie dość, że jest mega przystojny, to jeszcze jest świetnym aktorem. :D Drugim atutem tego filmu była sceneria. Mroczne lasy, wioska, cmentarz wspaniale potęgowały uczucie grozy.
Wszystko dzieje się w dawnych czasach. I bardzo dobrze, bo gdyby nie to, to film nie byłby taki dobry. Niektóre osoby mówią, że to nie jest horror. Jest, tylko z dużymi elementami filmu przygodowego i romansu. :D Pozwólcie, że zacytuję pewną użytkowniczkę filmwebu:
"Kto powiedział, że to ma być straszne, że to ma być po zwykły horror? Film raczej oddaje hołd starym horrorom, przez swoją formę i wykorzystanie staroświeckich efektów specjalnych, ożywienie legendy bezgłowego jeźdźca(...) " . W tym filmie efekty specjalne to dzieło charakteryzatorów, a nie komputerowców. Upiór nie powstał na ekranie komputera, ale został zagrany przez kaskadera.

Kolejną zaletą " Jeźdźca bez głowy " jest muzyka. Klimatyczna, do samego początku dająca odpowiedni nastrój. Film ma kilka zabawnych scen, więc przy okazji można się pośmiać.  Fabuła była dobra, na początku nie wiadomo było kim jest jeździec, nie wiedziałam, kto jest dobry a kto zły, a w pewnym momencie się zaskoczyłam.


" Jeździec bez głowy" to interesujący film. Jeśli żądacie ciekawej i wciągającej rozrywki, to nie pozostaje wam nic innego, jak tylko włączyć DVD :>

sobota, 10 marca 2012

Teksańska masakra piłą mechaniczną (1974)

Grupka młodych ludzi jedzie przez puste drogi Teksasu. Z radia dowiadują się, że ktoś wykrada zwłoki z okolicznych cmentarzy. Zabierają dziwnego autostopowicza, który w aucie rani siebie oraz niepełnosprawnego pasażera brzytwą.... Nastolatkowie jeszcze nie wiedzą, że wkrótce czeka ich walka o przetrwanie....

Film, który nakręcił Tobe Hooper jest horrorem, który musi znać każdy wielbiciel kina grozy. Był nagrywany w czasach, kiedy slasher dopiero się rozwijał. Ma świetny, wręcz " duszny" klimat. Część akcji dzieje się za upalnego dnia, a część w nocy, co potęguje uczucie grozy.



Mogłoby się wydawać, że we wszystkich częściach " Masakry.." krwi leje się nie wiadomo ile. Jednak tak nie jest. Jak dla mnie było jej mało, ale są osoby, które wzrusza choćby najmniejsza kropelka krwi albo choć odrobina brutalności. Więc jeśli należycie do grupy takich osób, to nie oglądajcie takich filmów. ;p


Podobało mi się to, jak zagrała Marylin Burns. Podczas ucieczki przed Leatherface'm miałam wrażenie, że ona naprawdę przed nim ucieka, że naprawdę walczy o przetrwanie. Przez cały seans czekałam na słynną scenę kolacji. No i się doczekałam. Nie wiedziałam, że osławiony Dziadek wygląda tak, jak wygląda. ( Czyli jak trup :D ) . Zakończenie mi się podobało- widok wkurzonego Leatherface'a miotającego się z piłą mechaniczną - bezcenny. Strasznie wkurzała mnie postać Franklina . Wiem, że był niepełnosprawny, no ale błagam, momentami zachowywał się jak jakiś rozpieszczony bachor. W pierwszej połowie filmu mało się dzieje, ale potem jest tylko lepiej. Widz nie ma czasu na oddech.


" Teksańska masakra piła mechaniczną " to dobry film o jednym z najpopularniejszych morderców- Leatherfacie- i jego szalonej rodzince. Klimat i atmosfera grozy to jego główne atuty. Warto go zobaczyć.

sobota, 3 marca 2012

Duch(1982)

Rodzina przeprowadza się do nowego domu na amerykańskim osiedlu. Nagle zaczynają dziać się dziwne rzeczy, dom zdaje się być nawiedzony, ale bohaterowie niezbyt zwracają na to uwagę, aż staje się straszna rzecz.

Horror Tobe'a Hooper'a to typowy film o duchach. Opowiada o domu postawionym na miejscu dawnego cmentarza. Mimo swoich lat ( w czerwcu mija 30 lat od jego premiery ), to film bardzo mi się podobał. Można go obejrzeć z całą rodziną. :) Może jest trochę kiczowaty, ale ja lubię kicz w starych horrorach. :D Warto dodać, że przy jego tworzeniu brał udział sam Steven Spielberg!
 
Scena kiedy Carol siedzi przed telewizorem i dotyka ekranu rękoma przeszła do historii, tak samo jak jej tekst " They're heeeere ". Na początku filmu dzieją się niewinne rzeczy- meble ustawiają się same na stole, dziewczynka rozmawia z duchem przez ekran telewizora. Jednak potem następują o wiele gorsze zdarzenia- Carol zostaje porwana przez ducha, w jej pokoju lewitują zabawki, następuje wizyta specjalistów, która.... chcecie wiedzieć jak się skończy? No to lećcie włączać DVD i zaczynajcie seans! :D

Duch to dobry horror, gdzie dużo się dzieje, a który zyskał miano kultowego. Jest w ogóle ktoś, kto o nim nie słyszał? :) Film wprost idealny na rodzinny wieczór. :)

Warto wspomnieć o tym, że aż 2 osoby grające w  " Duchu " i 2 osoby grające w " Duchu 2 " zmarły.
Heather O'Rourke - 1 lutego 1988 o godzinie 14:43 Heather zmarła w szpitalu w San Diego na infekcje jelit. Została pochowana 5 lutego 1988 roku na niewielkim cmentarzu w Los Angeles.
Dominique Dunne - Obiecująca aktorka, której karierę przerwała tragiczna śmierć z rąk byłego partnera.
Julian Beck - data śmierci:1985-09-14 rak żołądka.
Will Sampson - data śmierci:1987-06-03 nieudany przeszczep.
Niektórzy sądzą, że ten film jest naznaczony jakąś "klątwą". Jednak ja chyba nie jestem w stanie w to uwierzyć ;)