sobota, 14 stycznia 2012

I spit on your grave (remake, 2010)

Młoda, ładna dziewczyna przyjeżdża do domku w lesie, żeby napisać książkę. Kiedy Matthew przychodzi naprawić jej klozet, daje mu buziaka. Chłopak chwali się tym miejscowym chuliganom, którzy uknuli straszną zbrodnie. Zamierzają ją zgwałcić. Zemsta będzie słodka.
..
Muszę przyznać, że film zrobił na mnie duże wrażenie. Od początku była niezła atmosfera. Sarah Butler zagrała bardzo dobrze i od początku ją polubiłam. Trzymałam jej stronę. Liczyłam, ze uda jej się wykończyć wszystkich gwałcicieli. Nie myliłam się.....

Oryginału nie widziałam, przyznaję się bez bicia. Ale spokojnie, zdążę nadrobić zaległości :) Nie wiem, jak w pierwotnej wersji był przedstawiony gwałt na głównej bohaterce. Tutaj nie był przedstawiony aż tak bardzo, bardzo brutalnie, ale też niezbyt łagodnie. Pozwólcie, że nie będę opisywać Wam tych kilkunastu minut :)

Zajmijmy się zemstą. Według mnie, niektóre śmierci gwałcicieli były bardzo pomysłowe. Na przykład scena z ptakami wydłubującymi oczy, lub kąpiel w ługu. No, no, świetne.

Bardzo w tym filmie zaskoczył mnie szeryf. Kiedy nasza bohaterka spotkała go, to pomyślałam, że jej pomoże, a gwałcicieli zaraz wsadzi za kratki. Nic bardziej mylnego.... Ta postać jest świetnym przykładem, że ludzie są fałszywi i dwulicowi. W domu idealny mąż i ojciec, a poza nim gwałciciel, który starał się zatuszować zbrodnie i uciszyć ofiarę.

Jak już wspomniałam Butler zagrała bardzo przekonująco. Imponująca była przemiana, jaką jej postać przeszła w filmie- z ofiary gwałtu do bezlitosnej morderczyni swych oprawców.
"I spit on your grave" to pozycja, którą musicie obejrzeć, jeśli lubicie dobre, dość brutalne kino. Jest to film warty obejrzenia, więc naprawdę polecam.

1 komentarz:

  1. Jak dla mnie film fajny od mniej więcej połowy, a to dlatego, że nie cierpię oglądać tak dłużących się scen gwałtów. Nie przepadam za takim kinem, wolę ghost story i paradokumenty, ale film był dość mocny, więc nie mogę powiedzieć, że mi się w ogóle nie podobał. Na pewno godny polecenia dla wielbicieli mocnych klimatów. Pozdrawiam (http://catinthewell.pl/)

    OdpowiedzUsuń

Podobała Ci się recenzja?
Chcesz wyrazić zdanie o filmie?
Zapraszam do komentowania, czytam wszystkie wiadomości od Was. ;)