Grupka przyjaciół wraca z imprezy. Potrącają człowieka. Chcąc zatuszować sprawę wrzucają go do wody. Myślą, że nie żyje, jednak jest inaczej. Ofiara daje znaki życia. Jednak młodzi ludzie nie zmieniają decyzji- człowiek ląduje w morzu. Mężczyzna postanawia się zemścić.
Podobał mi się ten film. Od początku mnie zaciekawił.Polubiłam aktorów i grane przez nich postacie, a przede wszystkim Julię James(Jennifer Love Hewitt), Raya Bronsona (Freddie Prinze Jr.) no i oczywiście Helen graną przez Sarę Michelle Gellar. Najbardziej urzekła mnie postać Julii , była taka prawdziwa, zwyczajna i przekonująca. :D
Cała fabuła była bardzo ciekawa, choć nie grzeszyła oryginalnością, a atmosfera też trzymała poziom. Sceny ucieczki na statku czy w sklepie sprawiły, że prawie zaczęłam obgryzać paznokcie, a napięcie sięgnęło zenitu. Sam morderca był bardzo interesujący. Smaczku dodała mu legenda o zabójcy, która była opowiadana na początku przez głównych bohaterów. W filmie jego bronią był nie tylko hak, ale też psychiczne nękanie nastolatków, między innymi listami o treści "Wiem co zrobiliście minionego lata ", czy obcinaniem włosów we śnie, co zdarzyło się Helen.
" Koszmar minionego lata " to slasher, który na zawsze wpisał się w klasykę horrorów. Ciekawe postacie, interesujące sceny mordów i atmosfera grozy to zalety tego filmu. Aż wstyd go nie znać..... No i jak można nie wspomnieć o epickim zakończeniu? :) Ale jakie ono jest to sami się przekonajcie ...
O jej, ale zaczepisty blog ! :D
OdpowiedzUsuńKocham horrory, bardzo dużo oglądałam.
Pozdrawiam :)
oglądałam ten horror .
OdpowiedzUsuńświetny . !
Siemka. Oglądałam go na wakacjach z paczką znajomych pod namiotami, były same dziewczyny więc nie obyło się bez pisków i zasłaniania się poduszą :) No cóż taka nasza ekipa, ale szczerze horror bardziej mi przypominał thriller niż film grozy bo oglądałam go mając lat 14 ( rok temu )
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dodasz do listy horror pt. Egzorcyzmy Emily Rose bo po tym ma się schizy, że masakra xd :** <3